Zaczynam ten blog od wprowadzenia, dlaczego nadałam mu właśnie taki tytuł. Otóż ma on służyć syntezie całej mojej twórczości na przestrzeni ostatnich kilkunastu już lat. Zebrało się tego bardzo dużo, stąd zapragnęłam umieścić to w jednym miejscu, aby łatwiej było znaleźć to, co stworzyłam przez ten okres. To tak jak zakwitanie tych pięknych pierwiosnków na wiosnę, tak ja zakwitłam, mieniąc się przepięknymi kolorami, przyciągającymi oczy.
Patrząc z perspektywy tych lat jestem pełna podziwu dla samej siebie, że udało mi się tyle stworzyć. Choć ponad 20 lat temu miałam zaledwie 20 publikacji w prasie naukowej, ale już wtedy wiedziałam, że ja będę pisać i zajmę się tym na emeryturze. Ale niebawem okazało się że wena przyszła znacznie wcześniej, a ja dedykowałam jej calą siebie, słuchając tego, co powstawało we mnie i domagało się wyrażenia. I w taki oto sposób, właśnie dzisiaj - teraz zaczynam zbierać to wszystko w jedną całość, w jednym miejscu, właśnie tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz